But I still search for Your sweet lips...

dzis w nocy umarla jedna z moich koszatniczek...
zostala jej siostra, siedzi sama i smutna w duzej klatce.... serce mi peka!
dlatego zdecydowalam sie oddac dziewczynke w tylko super dobre rece najlepiej do osoby ktora ma podobna sytuacje.

samiczka- 3 lata, bardzo spokojna, nigdy nie ugryzla nikogo, lubi ludzi, towarzyska. w 100% zdrowa, zawsze karmiona karma koszatkowa, caly ogonek, czarne oczka. (alez mi jej teraz szkoda....).

Oddam oczywiscie razem z duza klatka (polaczone 2 mniejsze), jedzeniem, wyposazeniem i wszystkim co mam teraz do nich.
jesli ktos sobie zyczy , zdjecia moge wyslac na maila.

Marta
warszawa
600 033 202
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalia97.keep.pl
  •