But I still search for Your sweet lips...
hej, mam pytanie, od ok 2 miesiecy mam 2 koszatniczki bracia, nigdy nie gryzły, sa w miare oswojone ciekawskie nie są fanami brania na rece i miziania ale same przychodza jedza z reki włażą do rękawa itp, nigdy nie gdyzły, tylko podszczypywały na zasadzie testu co to 
wyjechalismy na 2 tyg kolezanka dokarmiala wrocilismy i jedna z kosztaniczek przy braniu na rece (nie lubi tego zbytnio)ale nigdy nie gryzla a teraz jak jej sie nei podobra to gdyzie do krwi to juz nei jest proba to jest atak, wypuszczamy je i łapiemy jak trzeba isc do klatki ale wczoraj przy łapaniu rzucał sie i gryzł dzis go wyciagnelam z klatki i tez mnie upierniczył mam juz 3 plastry na palcach, co mu sie nagle moglo odwidzić? nigdy tak sie nei zachowywał, drugi sie nei zmienil ale ten jeden zrobił sie agresywny jak mu sie cos nie podoba, a nei chce go trzymac cały cas w klatce... prosze o rady, dzięki
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl natalia97.keep.pl
wyjechalismy na 2 tyg kolezanka dokarmiala wrocilismy i jedna z kosztaniczek przy braniu na rece (nie lubi tego zbytnio)ale nigdy nie gryzla a teraz jak jej sie nei podobra to gdyzie do krwi to juz nei jest proba to jest atak, wypuszczamy je i łapiemy jak trzeba isc do klatki ale wczoraj przy łapaniu rzucał sie i gryzł dzis go wyciagnelam z klatki i tez mnie upierniczył mam juz 3 plastry na palcach, co mu sie nagle moglo odwidzić? nigdy tak sie nei zachowywał, drugi sie nei zmienil ale ten jeden zrobił sie agresywny jak mu sie cos nie podoba, a nei chce go trzymac cały cas w klatce... prosze o rady, dzięki