ďťż

But I still search for Your sweet lips...

Lektura powieści pod wieloma względami przypomina długi satysfakcjonujący romans
Z opowiadaniem sprawy mają się zupełnie inaczej; opowiadanie przypomina ukradkowy pocałunek w ciemności z nieznajomym. To oczywiście nie to samo co romans lub małżeństwo, ale pocałunki też są bardzo miłe, ich efemeryczność zaś sama w sobie stanowi nie lada atrakcję
W miarę upływu lat pisanie opowiadań wcale nie przychodzi mi łatwiej; wręcz przeciwnie, staje się coraz trudniejsze. Z jednej strony, mam na to coraz mniej czasu, z drugiej natomiast, opowiadania wykazują skłonność do błyskawicznego powiększania objętości. (Mam z tym ogromny problem: kiedy piszę, zachowuję się jak łakomczuch w sklepie ze słodyczami.) Coraz trudniej też nadać im właściwą formę - zbyt często nie potrafię znaleźć imienia dla tego gościa o mojej twarzy.
Uważam jednak, że trzeba próbować. Lepiej zaryzykować pocałunek i parę razy dostać po twarzy, niż w ogóle zrezygnować.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalia97.keep.pl
  •