But I still search for Your sweet lips...
Kilkanascie osob dalo mi cynk ze nie podoba im sie pewna maniera w naszej grupie
z ktora w pewnym stopniu sie zgadzam . Otoz strzelanki zamieniaja sie z Strzelanek w piknik
Zamiast sie strzelac , ludzia laza po alkohol , ciagna jakies glupie dyskusje . do czego to prowadzi
a do tego ze w ciagu paru godizn robimy 1 -2 akcje
Owszem mozna wypic szmapana 1 piwko czy 2
ale przybiera to juz niepokojacych form . Spotykamy sie by biegac z gnatami po lesie i ostrzeliwac sie kompozytem , pic i gadac mozna po strzelance czy w klubie .
Sądze ze nalezalo by nieco dyscypliny pod tym kontem wprowadzic . podczas strzelanki nie ma lazenia gdzies do sklepu , chcesz kupic alko idziesz przed strzelanka
Przerwy miedzy strzelankami po 15-20 max 30 minut
nie czekamy na spoznionych , strzelnaka na 9,30 to o 9,30 zaczynamy
nie czekamy na tych co zaspali , czy sa zkacowani i nie moga isc na strzelanki
ale przerwa na peta jest możliwa
peta to się podczas akcji spala : O przynajmniej olaz z chlorkiem tak robili na kosmatej pale
no to luz jeśli można puścić sobie dymka
przerwy 5 10 minut spoko ale nie na godzine
milo ze wreszcie zrozumiano problem... szacun dla Zmianowego
A może po prostu ustalić w około połowie gry przerwę śniadaniową, która będzie nieco dłuższa, a pozostałe przerwy miedzy akcjami ograniczyć do max 10minut?
dobry pomysł jestem za coś jak w szkole też przerwy normalne krótsze i jedna w środku długa na żarcie itp.
waber ma dobry pomysl
POpieram Wabera - śniadaniowa a reszta po 10 min - jak ktoś niegotowy to trudno...
no pisalem o czyms podobnym 15-20 minut
kros sie nie stosuje jego klopot
no nareście tak jak było u nas w rumi już na końcu więcej pieprzeprzenia zamiast na odwrót
pic to można nawet w czasie akcji jakby nie było na samym początku więc...
a nie lepiej na końcu chlać?
wszystkie odpowiedzi są dobre: pić można przed w trakcie i po strzelance tylko te 2 pierwsze to z umiarem a nie że będziemy narąbani w 3 dupy przed pierwszą akcją
najlepiej to jest pić na końcu takie jest moje stanowisko
i tak kazdy zrobi jak chcce ja namawiam do umiaru sam lubie lyczka na rozgrzewke, ale to chyba wiecie
tak Baran wiemy że ty nie pijesz bo jesteś za młody a my z ochotą pomagamy ci tego dotrzymać ;P
nie chdozi o ilosc ale o czas picia , jezeli pijemy w przerwach to trwa to picie godizne i jest tak ze na 8 godizn strzelanki strzelamy sie tylko 2
no jo zawsze coś
no wlasnie, a teraz jeszcze jak jest zima to juz wogle mamy malo czasu. ja mysle ze 10 min to i tak bedzie duzo.
po prostu trzeba się ubrać ciepło
co ty wogle chlopie gadasz... ja mowie ze zima jest malo czasu, bo szybko sie robi ciemno. mysl co piszesz i nie piernicz glupot, zeby sobie posty nabijac!
nie maice sie o co klucic ?
nikt sie nie kluci. zwracam tylko uwage na bezsensowne wyrazenia.
godonie jebne zaraz i spokój będzie! xd
ja pierdole koniec kłótni Zmianowy ustalił jasne zasady których wszyscy mają sie trzymać i koniec gadania to nie negocjacje tylko rozkazy z dowództwa a wy sie kłócicie o jakieś pierdoły ( tak wiem troche władczo to brzmi ale no cóż)
okay ja się zgadzam na warunki a do tego wcześniej to po prostu nie doczytałem wybaczcie
jakos rogala nikt nie poprawial jakmi zaczynal wytykac co zle powiedzialem, ale szczegol. jak ja sie do kogos przypiernicze to jakas klotnia. nie ma zadnej kurwa klotni i basta.
LUDU KSW - ZEBRALISMY SIE TU by cos tam dalej
ok ludzie peace and love
1. jak przyjezdza max 10 osob to tez za bardzo nie ma co robic
2. sranie w banie juz kilka razy ktos chcial cos takiego wprowadzic i chuj
3. zmianowy ty takze bedziesz musial ze przyporzadkowac;D
sory ja sie przypozadkuje
według mnie plan nierealny;D ostatni raz jakas dyscyplina była w sławoszynie bardzo dawno temu;D(wtedy nie było tego ogólnego chlewu, kto byl wie o co biega;D)
nie bylo chlewu , bo jakas byla organizacja
no organizacja byla zajebista trzeba przyznac;D
jak dla mnie to co napisal zmianowy i waber ma sens, ale dobrze by bylo zeby zmianowy sam tez tego przestrzegal, a nie tak jak na ostatniej strzelance gdzie po browary jechalem z nim. na miejscu - ze sie tak wyraze - przywodcow zrzeszenia przestrzegal bym tego bardziej , kto chce browara niech go bierze ze soba i pije go w przerwie na koryto , a nie robi na sie pochlejparty z giwera przy boku.
tzn wiesz Szymon to byla taka wieksza przerwa na piwko jedzonko itd
samo picie nie jest złe;D ale wkurwia mnie jak przerwy miedzy rundami trwaja w nieskonczonosc;D bo albo ktos sie pedali;D albo pije i nie chce mu sie ruszac dupy;D
no a o czym ja wyzej pisalem ? dlateog sa przerwy dluzsze , a tak to strzelanka , tylko nie mozna tez bezcynies stac , krzyczysz "ruszac dupy" i dizemy a nie ze wszyscy stoja i sie na siebie gapia zamiast isc w las sie strzelac
Kupmy gwizdek i na gwizd jak pieski Pawłowa - gwizd i ruszamy.
wg. mnie przydała by sie jakas wieksza dyscyplina , dajmy na to ze ktos zagwizdze a reszta go wysmieje , takie wrazenie mam
Moim zdaniem, powinien być taki lider którego ludzie respectują i on pilnuje takich spraw.
no własnie o tym mowie
niechodiz o gwizde, poprostu niech ludzie nie czekaja az pojdzie reszta , widza ze trz asie strzelac to niech sami rusza due , a nie patrza jak glupi na ser
tak właśnie o to chodzi
jo juz raz tak bylo. haslo "no dobra to idziemy sie strzelac." wszyscy mowia ok. i poszedl sobie ten co haslo dal. dlatego co do niektorych niech choc troszka spowaznieja samemu latwo wytykac ze zla organizacja. jak to ksiadz Leszek J. mowi. DYSCYPLINA JEST NAJWAZNIEJSZA a jeszcze wazniejsza samodyscyplina. nie czekajcie wiec az dowodzca przywali wam w morde albo zjedzie. tylko za pierwszym razem sluchac to bedzie git
ty baran akurat nie wiem dlaczego to piszesz skoro sam czegos takiego nie prezentujesz
wypraszam sobie... wielki znawca sie znalazl. uwagi takie to zachowuj dla siebie. a opinie niech wydaja dowodzcy. Ty za to jestes wzorowym zolnierzem i kazdy powinien brac od ciebie przyklad. najpierw spojz na siebie w wtedy oceniaj. moja uwaga byla bezosobowa wiec nie musiala byc/ nie byla do ciebie. nie rzycze sobie tak bezpodstawnych oskarzen, niepotwierdzonych zadnym sensownym argumentem.
skoro piszesz ogolnie , znaczy ze tyczy sie wszystkich włącznie ze mna
czy wy kiedyś przestaniecie sie kłócić? Dowodzący rządzą reszta niech się do tego stosuje i tyle
niektorzy to nie wszyscy. z reszta jak masz czyste sumienie to ta uwaga nie powinna sie wogle ciebie tyczyc
Hakuna matata , chodiz o to bu ludzie uswiadomoli sobie ze stojac bez senu rtracimy tylko czas i tyle .
Zmianowy prosze patrz co piszesz. Wstaw sobie ostrzeżenie i popraw swoja pisownie
bede pisał jak mi sie podoba od co
podkreslenie mam ale gdybys mial cale linijki podkresolne tez bys to olewał . mam zjebana klawiature
Jest takie przysłowie o baletnicy, Zmianowy
no kurde XD nie moja wina ze mam dysleksje dysortografie dyspisowanie i bog wie co a klawiatura mnie dobija juz
a to przyslowie to chodzi o to : "zlej baletnicy przeszkadza nawet brak kulek w ładownicy ? " dnia Pią 23:48, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Noo tym ostrzeżeniu to na seruio mówiłem - wyrażasz sie nie tyle błędnie, co piszesz i wysyłasz nie patrząc co pojawiło sie na ekranie. Ja jak zrobie błąd to edytuje posta, Ty weź chociaż przeczytaj go raz w całości i napisz wyrazy tak jak powinny byc napisane.
no kurde XD nie moja wina ze mam dysleksje dysortografie dyspisowanie i bog wie co
Ty masz chyba dysmuzgowie. I to w negatywnym znaczeniu.
niesety Twoj ciety zart sie nie udal , niema czegos takiego jak dyzmuzgowie
apeluje o powort do tematu , bo sie robi offtop
Oj to jestes pierwszy
zacny ja bym poweidzial ze to raczej Ty masz cos takiego jak DYSPROPORCJA ciała , takie schorzenie akurat istnieje ,
Uuu, mam masz niezbyt małe miejsce, gdzi plecy kończą swoją szanowną nazwe - a i masz to samo - jak to było, "budowa kaszubska"? TAk, tak to sie własnie nazywao, i to nie schorzenie ale bydowa ciała uwarunkowana genetycznie, i w dodatku jest często spotykana (bardziej w okolicach Kościerzyny).
A i zgadzam sie z Waberem (tak żeby nie był offtop)
O shiet to był pocisk podkalibrowy :p Łamiemy konwencje panowie ....
a i widzisz juz skonczyles zarciki bo ktos cos o Tobie powiedział
tak ale kaszubska budowa ciala jest do pewnego stopnia , dalej jest dysproporcja ciała .
Tak, racja, a to staram sie brać na miękko - każdy ma wady, ale skoro ktoś nie umie ich przyjmować (nadal zgadzam sie z Waberem, nie offtiopuje )
JA sam sie śmieje z wałsnego tyłu i kazdy o tym wie, ale skoro Ty przejmusjesz sie tym, zę ktoś zartuje z tego, ze nie patrzysz na to co piszesz to od razu foch?
Wyluzuj i walnij sobie setke Albo browca
niesety Twoj ciety zart sie nie udal , niema czegos takiego jak dyzmuzgowie
apeluje o powort do tematu , bo sie robi offtop
Ja nie żartowałem.
ja tez nie zartowałem , i jezeli chciales mi dopiec czy obrazic to niestety Ci nie wyszlo , postaraj sie bardziej
Zacny - nie obrazam sie o duza dupe czy cokolwiek ale jezeli na forum maja panowac podstawowe zasady kultury dyskusji to jednak nalezalo by zachowac jakis poziom wypowiedzi i niekotore uwagi zachowac na wlasny uzytek .
Ja zaczołem? Napisałem, ze nie uważasz przy pisaniu i wynika to z szybkości, a nie z dysleksji czy jakiejś choroby. Potem zarzartowałem a Ty na mnie z tekstem o dupie. Spoko, uśmiech i takie tam ale ja tu widze że masz focha o byle gówno. Nikt nie podwaza Twojego autorytetu, nie obraża (no może Waber swoją cięta ripostą), ale na pewno nie ja. Może o tym pierwszym przypadku dysmuzgowia, ale to był żatr. Jak coś zrobiłem źle to sorry, ale weź nie gadaj o kulturze - nawet nie wiem o co w tym momencie Ci chodziło...
Zacny do Ciebie nic nie mam , bo akurat Ty napisalem uwage ktora wzielem do siebie , wkurzyła mnie wypowiedz Wabera , skoro ja o dysleksji it pisze w formie zartu (gdyz smiesza mnie takie wymowki typu mam cos tam i moge robic bledy ) a jezeli kots nie widzi w tym podtekstu to niech przynajmiej nie obraza innych osob
p.s. - sory za tekst o dupie
Zaden problem. Ale weź na Wabera poprawke
On po prostu ma taki "żart", co czyni go jedynym w swoim rodzaju.
Jak dla mnie jeśli w temacie mam być to picie tylko po strzelance nigdy przed lub w trakcie bo po alkoholu ludzie robią się rozluźnieni i odważniejsi a to prowadzi do kontuzji itp. Wiem, ze jestem nowy u was ale takie mam zdanie OPR mnie jak ktoś chce to spoko
Spoko, zdanie wszystkich zarejestrowanych na forum się liczy, po to ono jest żeby się wypowiadać
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl natalia97.keep.pl
z ktora w pewnym stopniu sie zgadzam . Otoz strzelanki zamieniaja sie z Strzelanek w piknik
Zamiast sie strzelac , ludzia laza po alkohol , ciagna jakies glupie dyskusje . do czego to prowadzi
a do tego ze w ciagu paru godizn robimy 1 -2 akcje
Owszem mozna wypic szmapana 1 piwko czy 2
ale przybiera to juz niepokojacych form . Spotykamy sie by biegac z gnatami po lesie i ostrzeliwac sie kompozytem , pic i gadac mozna po strzelance czy w klubie .
Sądze ze nalezalo by nieco dyscypliny pod tym kontem wprowadzic . podczas strzelanki nie ma lazenia gdzies do sklepu , chcesz kupic alko idziesz przed strzelanka
Przerwy miedzy strzelankami po 15-20 max 30 minut
nie czekamy na spoznionych , strzelnaka na 9,30 to o 9,30 zaczynamy
nie czekamy na tych co zaspali , czy sa zkacowani i nie moga isc na strzelanki
ale przerwa na peta jest możliwa
peta to się podczas akcji spala : O przynajmniej olaz z chlorkiem tak robili na kosmatej pale
no to luz jeśli można puścić sobie dymka
przerwy 5 10 minut spoko ale nie na godzine
milo ze wreszcie zrozumiano problem... szacun dla Zmianowego
A może po prostu ustalić w około połowie gry przerwę śniadaniową, która będzie nieco dłuższa, a pozostałe przerwy miedzy akcjami ograniczyć do max 10minut?
dobry pomysł jestem za coś jak w szkole też przerwy normalne krótsze i jedna w środku długa na żarcie itp.
waber ma dobry pomysl
POpieram Wabera - śniadaniowa a reszta po 10 min - jak ktoś niegotowy to trudno...
no pisalem o czyms podobnym 15-20 minut
kros sie nie stosuje jego klopot
no nareście tak jak było u nas w rumi już na końcu więcej pieprzeprzenia zamiast na odwrót
pic to można nawet w czasie akcji jakby nie było na samym początku więc...
a nie lepiej na końcu chlać?
wszystkie odpowiedzi są dobre: pić można przed w trakcie i po strzelance tylko te 2 pierwsze to z umiarem a nie że będziemy narąbani w 3 dupy przed pierwszą akcją
najlepiej to jest pić na końcu takie jest moje stanowisko
i tak kazdy zrobi jak chcce ja namawiam do umiaru sam lubie lyczka na rozgrzewke, ale to chyba wiecie
tak Baran wiemy że ty nie pijesz bo jesteś za młody a my z ochotą pomagamy ci tego dotrzymać ;P
nie chdozi o ilosc ale o czas picia , jezeli pijemy w przerwach to trwa to picie godizne i jest tak ze na 8 godizn strzelanki strzelamy sie tylko 2
no jo zawsze coś
no wlasnie, a teraz jeszcze jak jest zima to juz wogle mamy malo czasu. ja mysle ze 10 min to i tak bedzie duzo.
po prostu trzeba się ubrać ciepło
co ty wogle chlopie gadasz... ja mowie ze zima jest malo czasu, bo szybko sie robi ciemno. mysl co piszesz i nie piernicz glupot, zeby sobie posty nabijac!
nie maice sie o co klucic ?
nikt sie nie kluci. zwracam tylko uwage na bezsensowne wyrazenia.
godonie jebne zaraz i spokój będzie! xd
ja pierdole koniec kłótni Zmianowy ustalił jasne zasady których wszyscy mają sie trzymać i koniec gadania to nie negocjacje tylko rozkazy z dowództwa a wy sie kłócicie o jakieś pierdoły ( tak wiem troche władczo to brzmi ale no cóż)
okay ja się zgadzam na warunki a do tego wcześniej to po prostu nie doczytałem wybaczcie
jakos rogala nikt nie poprawial jakmi zaczynal wytykac co zle powiedzialem, ale szczegol. jak ja sie do kogos przypiernicze to jakas klotnia. nie ma zadnej kurwa klotni i basta.
LUDU KSW - ZEBRALISMY SIE TU by cos tam dalej
ok ludzie peace and love
1. jak przyjezdza max 10 osob to tez za bardzo nie ma co robic
2. sranie w banie juz kilka razy ktos chcial cos takiego wprowadzic i chuj
3. zmianowy ty takze bedziesz musial ze przyporzadkowac;D
sory ja sie przypozadkuje
według mnie plan nierealny;D ostatni raz jakas dyscyplina była w sławoszynie bardzo dawno temu;D(wtedy nie było tego ogólnego chlewu, kto byl wie o co biega;D)
nie bylo chlewu , bo jakas byla organizacja
no organizacja byla zajebista trzeba przyznac;D
jak dla mnie to co napisal zmianowy i waber ma sens, ale dobrze by bylo zeby zmianowy sam tez tego przestrzegal, a nie tak jak na ostatniej strzelance gdzie po browary jechalem z nim. na miejscu - ze sie tak wyraze - przywodcow zrzeszenia przestrzegal bym tego bardziej , kto chce browara niech go bierze ze soba i pije go w przerwie na koryto , a nie robi na sie pochlejparty z giwera przy boku.
tzn wiesz Szymon to byla taka wieksza przerwa na piwko jedzonko itd
samo picie nie jest złe;D ale wkurwia mnie jak przerwy miedzy rundami trwaja w nieskonczonosc;D bo albo ktos sie pedali;D albo pije i nie chce mu sie ruszac dupy;D
no a o czym ja wyzej pisalem ? dlateog sa przerwy dluzsze , a tak to strzelanka , tylko nie mozna tez bezcynies stac , krzyczysz "ruszac dupy" i dizemy a nie ze wszyscy stoja i sie na siebie gapia zamiast isc w las sie strzelac
Kupmy gwizdek i na gwizd jak pieski Pawłowa - gwizd i ruszamy.
wg. mnie przydała by sie jakas wieksza dyscyplina , dajmy na to ze ktos zagwizdze a reszta go wysmieje , takie wrazenie mam
Moim zdaniem, powinien być taki lider którego ludzie respectują i on pilnuje takich spraw.
no własnie o tym mowie
niechodiz o gwizde, poprostu niech ludzie nie czekaja az pojdzie reszta , widza ze trz asie strzelac to niech sami rusza due , a nie patrza jak glupi na ser
tak właśnie o to chodzi
jo juz raz tak bylo. haslo "no dobra to idziemy sie strzelac." wszyscy mowia ok. i poszedl sobie ten co haslo dal. dlatego co do niektorych niech choc troszka spowaznieja samemu latwo wytykac ze zla organizacja. jak to ksiadz Leszek J. mowi. DYSCYPLINA JEST NAJWAZNIEJSZA a jeszcze wazniejsza samodyscyplina. nie czekajcie wiec az dowodzca przywali wam w morde albo zjedzie. tylko za pierwszym razem sluchac to bedzie git
ty baran akurat nie wiem dlaczego to piszesz skoro sam czegos takiego nie prezentujesz
wypraszam sobie... wielki znawca sie znalazl. uwagi takie to zachowuj dla siebie. a opinie niech wydaja dowodzcy. Ty za to jestes wzorowym zolnierzem i kazdy powinien brac od ciebie przyklad. najpierw spojz na siebie w wtedy oceniaj. moja uwaga byla bezosobowa wiec nie musiala byc/ nie byla do ciebie. nie rzycze sobie tak bezpodstawnych oskarzen, niepotwierdzonych zadnym sensownym argumentem.
skoro piszesz ogolnie , znaczy ze tyczy sie wszystkich włącznie ze mna
czy wy kiedyś przestaniecie sie kłócić? Dowodzący rządzą reszta niech się do tego stosuje i tyle
niektorzy to nie wszyscy. z reszta jak masz czyste sumienie to ta uwaga nie powinna sie wogle ciebie tyczyc
Hakuna matata , chodiz o to bu ludzie uswiadomoli sobie ze stojac bez senu rtracimy tylko czas i tyle .
Zmianowy prosze patrz co piszesz. Wstaw sobie ostrzeżenie i popraw swoja pisownie
bede pisał jak mi sie podoba od co
podkreslenie mam ale gdybys mial cale linijki podkresolne tez bys to olewał . mam zjebana klawiature
Jest takie przysłowie o baletnicy, Zmianowy
no kurde XD nie moja wina ze mam dysleksje dysortografie dyspisowanie i bog wie co a klawiatura mnie dobija juz
a to przyslowie to chodzi o to : "zlej baletnicy przeszkadza nawet brak kulek w ładownicy ? " dnia Pią 23:48, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Noo tym ostrzeżeniu to na seruio mówiłem - wyrażasz sie nie tyle błędnie, co piszesz i wysyłasz nie patrząc co pojawiło sie na ekranie. Ja jak zrobie błąd to edytuje posta, Ty weź chociaż przeczytaj go raz w całości i napisz wyrazy tak jak powinny byc napisane.
no kurde XD nie moja wina ze mam dysleksje dysortografie dyspisowanie i bog wie co
Ty masz chyba dysmuzgowie. I to w negatywnym znaczeniu.
niesety Twoj ciety zart sie nie udal , niema czegos takiego jak dyzmuzgowie
apeluje o powort do tematu , bo sie robi offtop
Oj to jestes pierwszy
zacny ja bym poweidzial ze to raczej Ty masz cos takiego jak DYSPROPORCJA ciała , takie schorzenie akurat istnieje ,
Uuu, mam masz niezbyt małe miejsce, gdzi plecy kończą swoją szanowną nazwe - a i masz to samo - jak to było, "budowa kaszubska"? TAk, tak to sie własnie nazywao, i to nie schorzenie ale bydowa ciała uwarunkowana genetycznie, i w dodatku jest często spotykana (bardziej w okolicach Kościerzyny).
A i zgadzam sie z Waberem (tak żeby nie był offtop)
O shiet to był pocisk podkalibrowy :p Łamiemy konwencje panowie ....
a i widzisz juz skonczyles zarciki bo ktos cos o Tobie powiedział
tak ale kaszubska budowa ciala jest do pewnego stopnia , dalej jest dysproporcja ciała .
Tak, racja, a to staram sie brać na miękko - każdy ma wady, ale skoro ktoś nie umie ich przyjmować (nadal zgadzam sie z Waberem, nie offtiopuje )
JA sam sie śmieje z wałsnego tyłu i kazdy o tym wie, ale skoro Ty przejmusjesz sie tym, zę ktoś zartuje z tego, ze nie patrzysz na to co piszesz to od razu foch?
Wyluzuj i walnij sobie setke Albo browca
niesety Twoj ciety zart sie nie udal , niema czegos takiego jak dyzmuzgowie
apeluje o powort do tematu , bo sie robi offtop
Ja nie żartowałem.
ja tez nie zartowałem , i jezeli chciales mi dopiec czy obrazic to niestety Ci nie wyszlo , postaraj sie bardziej
Zacny - nie obrazam sie o duza dupe czy cokolwiek ale jezeli na forum maja panowac podstawowe zasady kultury dyskusji to jednak nalezalo by zachowac jakis poziom wypowiedzi i niekotore uwagi zachowac na wlasny uzytek .
Ja zaczołem? Napisałem, ze nie uważasz przy pisaniu i wynika to z szybkości, a nie z dysleksji czy jakiejś choroby. Potem zarzartowałem a Ty na mnie z tekstem o dupie. Spoko, uśmiech i takie tam ale ja tu widze że masz focha o byle gówno. Nikt nie podwaza Twojego autorytetu, nie obraża (no może Waber swoją cięta ripostą), ale na pewno nie ja. Może o tym pierwszym przypadku dysmuzgowia, ale to był żatr. Jak coś zrobiłem źle to sorry, ale weź nie gadaj o kulturze - nawet nie wiem o co w tym momencie Ci chodziło...
Zacny do Ciebie nic nie mam , bo akurat Ty napisalem uwage ktora wzielem do siebie , wkurzyła mnie wypowiedz Wabera , skoro ja o dysleksji it pisze w formie zartu (gdyz smiesza mnie takie wymowki typu mam cos tam i moge robic bledy ) a jezeli kots nie widzi w tym podtekstu to niech przynajmiej nie obraza innych osob
p.s. - sory za tekst o dupie
Zaden problem. Ale weź na Wabera poprawke
On po prostu ma taki "żart", co czyni go jedynym w swoim rodzaju.
Jak dla mnie jeśli w temacie mam być to picie tylko po strzelance nigdy przed lub w trakcie bo po alkoholu ludzie robią się rozluźnieni i odważniejsi a to prowadzi do kontuzji itp. Wiem, ze jestem nowy u was ale takie mam zdanie OPR mnie jak ktoś chce to spoko
Spoko, zdanie wszystkich zarejestrowanych na forum się liczy, po to ono jest żeby się wypowiadać