But I still search for Your sweet lips...

Wczoraj wypu¶ciłam moje dwie koszatniczki, aby posprz±ać klatkę. Kiedy sk±ńczyłam trzeba było złapać koszatniczki jedna , weszła dobrowolnie a drug± musiałam złapać sama. znalazłam j± na łóżku i pomy¶lałam że to dobry momet do łapania złapałam j± a ona mnie ugryzła w palec do krwi. Nigdy mnie jeszcze żadna nie ugryzła, ale czytałam na forach co mniej więcej trzeba zrobić. Wziełam palca do buzi i poszłam do łazienki aby umyć palca, ponieważ nie miałam wody utlienionej potem owinełam go bandarzem ,żeby przestała lecieć krew i znowu przemyłam i zalożyłam plaster. ¦ci±gnełam go dzi¶aj i widze ,że się zrosło ale to dokoła jest lekko sine.
Czy mam ¶ć z tym do lekarza?
Dlaczego tak zrobiła?
Czy koszatniczki trzeba szczepić?
Z góry dzięki i sory że tak długo....

Pozdro od Toli i Loli !!(moich koszy)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalia97.keep.pl
  •