But I still search for Your sweet lips...
Znaleziony w niedzielę, prawie zamarznięty, w górach razem z dwójką rodzeństwa przez lekarza weterynarii, który opiekuje się moją hodowlą. Ktoś je musiał wyrzucić, bo zwierzaki nie boją się ludzi, psów i wiedzą do czego służy kuweta. Kocurek przez ostatnią dobę był pod kroplówką, dostał antybiotyk. Błyskawiczne dochodzi do siebie. Kocurek ma zrobione testy w kierunku FIV i FeLV, obydwa negatywne. Zostanie wkrótce zaszczepiony. Wygląda na zdrowiutkiego. Wiek ok 3,5 mies. Niesamowity pieszczoch, przylepa, do tego przepiękny, nietypowo umaszczony, o pyszczku wymalowanym jak pędzelkiem umoczonym w białej farbie 
Niestety na fotce nie widać jego urody. Będzie cudownym towarzyszem - jestem zachwycona jego charakterem, dzisiaj miałam okazję go podziwiać. Do odbioru we Wrocławiu. Pilne, ponieważ pozostałe koty go atakują, więc musi spędzać noce w zamknięciu, a za dnia jest zabierany do lecznicy...
--- 17.12.2010 ---
Nowa fotka słodziaka!
dnia Pią 11:36, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl natalia97.keep.pl
Niestety na fotce nie widać jego urody. Będzie cudownym towarzyszem - jestem zachwycona jego charakterem, dzisiaj miałam okazję go podziwiać. Do odbioru we Wrocławiu. Pilne, ponieważ pozostałe koty go atakują, więc musi spędzać noce w zamknięciu, a za dnia jest zabierany do lecznicy...
--- 17.12.2010 ---
Nowa fotka słodziaka!
dnia Pią 11:36, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy