ďťż

But I still search for Your sweet lips...

Wiją się trąc łuski o siebie -
skrrr, trrr, wrrr... -
iskierki się rodzą i gasną na pościeli.

Jęki - och..., ach..., ech... i inne różne
niesione przez martwe ściany do sąsiadów
- pomyślą sobie - chiii.

Trwa cisza, czasem spojrzenia się zderzą,
by zaraz wzrok odwrócić, schować za spojówkami
- nienawidzą siebie!

A jednak zapomnieli na chwilę - tę chwilę.

Plsk, chlp, klp - wołają spocone ciała
obijając się w arytmicznym tempie.
Szybciej, wolniej, "jest, jest - jeszcze nie - czekaj".

W końcu regularniej - zaczyna się
jak 747 podczas turbulencji -
pasażerowie popadają w emocje.

Ach, ach, ach! ACH!!!
AAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaa.............

Pokłócą się jeszcze tej nocy -
radiowęzeł podaje:
"loty zawieszone do odwołania"

-----------------------------

obiecałem Ci go i masz Słoneczko - a teraz se poczytaj "nowy gatunek"



radiowęzeł podaje:
"loty zawieszone do odwołania"



ależ on taki oczywisty .. może więcej tajemniczości by czytelnik mógł się domyślać o czym ten wiersz jest... a nie tak kawę na ławę by był bliżej "lotów" a dalej "pościeli" i tak by btyło wszystko jasne, ale jakoś inaczej


zgadzam się z przedmówczynią, więcej tajemniczości, takiej "magii" tego przezycia i będzie super.
nie poprawiam prac, które już były - to jak by cofać się w czasie...

dziś świat już jest inny, za minutę znów się zmieni - dosłowność czasem też ma swój urok - czasem


ja myślę, że wiersz jest dobry taki jaki jest. wierszy nie można poprawiać, ponieważ na poezję nie ma schematu. są pieśni i sonety, są erotyki i hymny...

norwid pisywał białe wiersze. ktoś mógłby się czepić "ale tam nie ma rymów, co to za wiersz bez rymów"...czy aby napewno ?
także (moim zdaniem) nie można powiedzieć "więcej tajemniczości". są wiersze które mają setki interpretacji, ponieważ są napisane w taki sposób, że nie można odgadnąć do końca co chciał powiedziec autor.
są jednak i takie poematy w których nie ma owijania w bawełnę.
jedne i drugie są sztuką....a sztuka przybiera różnorakie postacie....

***
**
*
Zielony

nie poprawiam prac, które już były - to jak by cofać się w czasie...
dosłowność czasem też ma swój urok - czasem
no już już się nie smuć
ja nie mowie zeby go poprawiac, absolutnie, taki jego urok i koniec. Piszę tylko swoje wskazówki na przyszłość
i wszystkie te wskazówki Nadio są dla mnie niczym sacrum...

JA SIĘ NIE SMUTKUJĘ - Słoneczko (ale głaskać możesz dalej).

A Neiko powiedziała tu, to co najważniejsze - już ją lubię :*
zielony a moze ujawnisz nam sie i wkleisz swoje zdjecie do galerii?
na życzenie...

ino nie przyjmuję reklamacji
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalia97.keep.pl
  •