But I still search for Your sweet lips...
Chciałabym podzielić się z Wami moimi refleksjami po przeczytaniu książki pt. „Dziewczyna, która pływała z delfinami” autorstwa Sabiny Berman. Książka ta, choć nie ma nic wspólnego z fantastyką, która jest moim ulubionym działem literatury, wciągnęła mnie bez reszty i przeczytałam ją w zaledwie kilka godzin.
Co tu dużo mówić, utwór ten jest po prostu świetny! Czyta się go lekko i szybko. Odważę się na stwierdzenie, że „Dziewczyna, która pływała z delfinami” to prosta lekcja życia. To tak, jakbyśmy podali dłoń głównej bohaterce, Karen, a ona prowadziłaby nas w swój świat i uczyła nas, że inność jest wyjątkowa, bo inny nie znaczy gorszy, uczy nas, że to, co inni uważają dla nas za dobre, niekoniecznie takie dla nas jest, że najważniejsze jest to, by żyć w zgodzie z samym sobą.
Karen pokazuje nam rzeczywistość bez żadnego fałszu, upiększania i wybielania. Po prostu idzie swoją własną ścieżką, w zgodzie z własnymi przekonaniami, wyznając proste zasady. Uczy nas, jak znajdować spokój i wyciszenie w najprostszych nawet rzeczach. Nie komplikuje sobie świata.
W książce możemy odnaleźć wiele cennych złotych myśli i wskazówek dotyczących życia.
Utwór ukazuje też kilka gorzkich prawd o tym, jak decyzja jednej lub kilku osób może wpłynąć na życie setek ludzi i to nie zawsze z pozytywnym skutkiem. Przestrzega przed szaloną gonitwą za fortuną, tłumacząc i udowadniając, że pieniądze to naprawdę nie wszystko. Mamy tu również do czynienia z wielorakimi przykładami filozofii życiowej.
Wydaje mi się, że najlepszy w tej książce jest jej prosty przekaz. Nie ma w niej sztuczności i zbędnych komplikacji. Po prostu życie.
Na początku napisałam, że „Dziewczyna, która pływała z delfinami” nie należy do fantastyki i to prawda, jednak jest fantastyczna na swój własny cudowny sposób, bo rzuca zupełnie nowe światło na dziesiątki ważnych spraw, o których zapominamy zbyt często i zbyt łatwo.
Drogi Czytelniku, jeśli więc zabierzesz się za tę książkę, a naprawdę gorąco Ci to polecam, podaj swoją dłoń Karen, wsłuchaj się w szum morza, wiatru, deszczu i pozwól, by wprowadziła Cię do swojego świata i udzieliła Ci prostej, ale cennej lekcji zwanej „Życiem”.
Książka wydana przez Wydawnictwo Znak
Miłej lektury;-)[/img
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl natalia97.keep.pl
Co tu dużo mówić, utwór ten jest po prostu świetny! Czyta się go lekko i szybko. Odważę się na stwierdzenie, że „Dziewczyna, która pływała z delfinami” to prosta lekcja życia. To tak, jakbyśmy podali dłoń głównej bohaterce, Karen, a ona prowadziłaby nas w swój świat i uczyła nas, że inność jest wyjątkowa, bo inny nie znaczy gorszy, uczy nas, że to, co inni uważają dla nas za dobre, niekoniecznie takie dla nas jest, że najważniejsze jest to, by żyć w zgodzie z samym sobą.
Karen pokazuje nam rzeczywistość bez żadnego fałszu, upiększania i wybielania. Po prostu idzie swoją własną ścieżką, w zgodzie z własnymi przekonaniami, wyznając proste zasady. Uczy nas, jak znajdować spokój i wyciszenie w najprostszych nawet rzeczach. Nie komplikuje sobie świata.
W książce możemy odnaleźć wiele cennych złotych myśli i wskazówek dotyczących życia.
Utwór ukazuje też kilka gorzkich prawd o tym, jak decyzja jednej lub kilku osób może wpłynąć na życie setek ludzi i to nie zawsze z pozytywnym skutkiem. Przestrzega przed szaloną gonitwą za fortuną, tłumacząc i udowadniając, że pieniądze to naprawdę nie wszystko. Mamy tu również do czynienia z wielorakimi przykładami filozofii życiowej.
Wydaje mi się, że najlepszy w tej książce jest jej prosty przekaz. Nie ma w niej sztuczności i zbędnych komplikacji. Po prostu życie.
Na początku napisałam, że „Dziewczyna, która pływała z delfinami” nie należy do fantastyki i to prawda, jednak jest fantastyczna na swój własny cudowny sposób, bo rzuca zupełnie nowe światło na dziesiątki ważnych spraw, o których zapominamy zbyt często i zbyt łatwo.
Drogi Czytelniku, jeśli więc zabierzesz się za tę książkę, a naprawdę gorąco Ci to polecam, podaj swoją dłoń Karen, wsłuchaj się w szum morza, wiatru, deszczu i pozwól, by wprowadziła Cię do swojego świata i udzieliła Ci prostej, ale cennej lekcji zwanej „Życiem”.
Książka wydana przez Wydawnictwo Znak
Miłej lektury;-)[/img