ďťż

But I still search for Your sweet lips...



Prusy Wschodnie, sierpień 1939 roku. Rodzice Charlotte von Datski wydają wspaniały bal, żeby uczcić jej osiemnaste urodziny. Tego samego wieczoru hrabia Claus von Letteberg prosi dziewczynę o rękę. Niestety zaraz po ślubie okazuje się, że wymarzone małżeństwo zupełnie nie przypomina naiwnych wizji, jakie snuła w swoim pamiętniku zakochana nastolatka. Przychodzi wrzesień, zaczyna się wojna i Charlotte musi natychmiast dorosnąć. Przyjdzie jej dokonywać dramatycznych wyborów i podejmować wyzwania przerastające możliwości młodej kobiety. A także ukrywać śmiertelnie niebezpieczną tajemnicę… Wiele lat później Charlotte odwiedza Polskę i swoje rodzinne strony. Czytając na nowo dawne zapiski, wraca wspomnieniami do największej miłości swojego życia.
„Ostatnie lato” to wspaniała, tragiczna historia miłosna Charlotte i żołnierza Armii Czerwonej, który pracował przed wybuchem wojny w majątku jej ojca. Ich losy poznajemy dzięki dziennikowi Charlotte, który prowadziła jako młoda dziewczyna.
Catrin Collier pisząc "Ostatnie lato”, wykorzystała wątki autobiograficzne. W 1995 roku pojechała wraz z matką do dawnych Prus Wschodnich, gdzie przeczytała pamiętniki matki i babki. "Ostatnie lato” powstało w oparciu o wspomnienia obu kobiet.

Wydawca: Prószyński i S-ka

****

Po przeczytaniu „Białej Wilczycy” przypomniałam sobie właśnie tą książkę, którą miałam okazje przeczytać już jakiś czas temu, a nie znalazłszy o niej tematu postanowiłam go założyć. Po „Ostanie lato” sięgnęłam po zachwycie „Jeźdźcem Miedzianym” i była to równie dobra lektura chociaż niestety już nie tak szczęśliwa jak wspomniany Jeździec. Jest to przede wszystkim historia miłości Niemki do Rosjanina ale i nie tylko. Główną bohaterkę tej historii poznajemy jako sędziwą staruszkę, która postanowiła po raz ostatni zobaczyć miejsce swojego dzieciństwa. Towarzyszymy jej przy załatwianiu ostatecznych formalności związanych z jej osobą, pożegnań z rodziną i jej wyjedzie. W międzyczasie tych wszystkich wydarzeń mamy wgląd w pamiętnik bohaterki, który razem z nią czytamy. Ja już wspomniałam nie jest to w miarę szczęśliwa historia, ale oczywiście zależy to od tego jak kto spojrzy na zakończenie. Obraz tego jaki ma kontakt z synami, jakie były jej małżeństwa, to co utraciła w czasie wojny jest przygnębiające, ale są także obrazy szczęśliwych chwil m.in. prawdziwej i jedynej miłości Charlote. Jest też wspaniały wątek książki pt. „Ostanie lato”, której historia aż za dobrze była znana bohaterce, ale doprowadziła mnie ona do łez bo do ostatniego momentu miałam nadzieję, że to inaczej się potoczy i ten wyjazd okaże się bardziej szczęśliwszy. Bardzo polecam lekturę „Ostatniego lata”, jeśli ktoś pokochał „Jeźdżca...” na pewno pokocha i tą historię.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalia97.keep.pl
  •