But I still search for Your sweet lips...
witam! mam 3 koszatniczki Walentynke , Blowa i Mandzia jakoś miesiąc temu musiałam odseparowac mandzia z klatki (mam na szczęscie 2 klatki i Mandzia włozylam do drogiej). Blow i Mandzio walczyli ze sobą mysle ze walczyli o samice (Walentynke).Ale do rzeczy.Mandzio jakoś 2 tygodnie potem zaczoł sie dziwnie zachowywac (klatki są obok siebie). tam nie ma kołowrotka ale za to ma pięterka (włozyłabym mu kołowrotek żeby sie nie nudzil ale sie nie zmiescił Smutny ) Cały czas ciedzi na pięterku i nic nie robi niemoge go wyciagnac z klatki na wybieg bo gryzie bardzo (raz przegryzł mi palca na wylot a kiedys nawet przez skurzana renkawiczke Mruga ) gryzie od kad go wzielam z zoologa juz wtedy nie dawal sie wziac na rence . Boje sie że ma DEPRESJE czasami piszczy jak by cos chcial ale jedzenie i picie w poidelku ma i nie wiem o co mu chodzi. martwie ci o niego . prosze o szybką odpowiedz co mu jest . zapomnialam powiedziec ze on ma okolo roku . Jezeli ma depresje to czy moge go wyleczy?POMOCY!!!!![/b
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl natalia97.keep.pl