ďťż

But I still search for Your sweet lips...



"W jego umyśle panowała kompletna pustka. Na próżno przeszukiwał zakamarki pamięci, nie pojawiło się ani jedno wspomnienie".
Chłopiec budzi się pośrodku pustego pola. Nie pamięta, w jaki sposób się tu znalazł, nie pamięta, kim jest. Wie tylko, że ma na imię Jakub.
To historia podróży poprzez lęk, w stronę nadziei. Opowieść o wyborze pomiędzy przeszłością, której nie pamięta, a przyszłością, której nie można przewidzieć.
Czy masz odwagę, żeby rozpocząć tę podróż i dokonać własnego wyboru?

Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Liczba stron: 230

***
Przysięgłabym, że był gdzieś temat o tej książce ale nie mogę go znaleźć. Sama miałam problem, gdzie umieścić ten temat, bo książka jest dość nietypowa..

'Tajemnica Drabiny Jakuba' to książka, dla której napisanie jakiejkolwiek opinii jest dla mnie problematyczne. Dlaczego? Ponieważ sama nie potrafię stwierdzić, czy ta książka mi się podobała czy też nie. Mam strasznie mieszane uczucia. Przede wszystkim: spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Sama nie wiem dlaczego, ale sądziłam, ze to będzie jakiś thriller bądź kryminał. Okazało się, że to powieść o wędrówce, po tajemniczej krainie, a także w głąb siebie.
Historia rozpoczyna się, gdy młody chłopak budzi się sam pośrodku pola. Nie pamięta nic, nie tylko wspomnień ale także niektórych podstawowych nazw rzeczy czy czynności. Wie tylko jedno- nazywa się Jakub. Z pola zabiera go pewien mężczyzna prowadząc do miejsca zwanego Locus, gdzie przebywają inne dzieci w jego wieku. Chłopak jednak nie daje za wygraną i nie chcę przywyknąć do życia w monotonii, przez co rozpoczyna podróż w poszukiwaniu odpowiedzi.
Klimat książki jest dość przytłaczający, przynajmniej dla mnie. Monotonia i szarość Locus przygnębiają, sama miałam ochotę stamtąd uciec. Dni, które niczym się nie różnią dobijają nie tylko bohatera, a także czytelnika. Ma się ochotę na zmianę, i gdy ta następuje, czułam się jakbym wybrała się w podróż razem z Jakubem i jego towarzyszami. Cała ta kraina intryguje, i cel Jakuba staje się poniekąd naszym celem. Chce się do niego dostać by móc poznać odpowiedzi na pytania, których z każdą stroną przybywa.
Miałam mniej frajdy z czytania, ponieważ już na początku książki domyśliłam się rzeczy, do której bohater dochodził przez połowę lektury. Czasami nachodziły mnie momenty, kiedy miałam ochotę do niego krzyknąć 'No ślepy jesteś!?'. Jednak, gdy odkrywa prawdę zaczęło mi się dużo lepiej czytać, chociaż często łapałam się na tym, że irytowała mnie ślepota i naiwność chłopaka.
Cała ta podróż Jakuba jest ciekawym przeżyciem, myślę że nieco dającym do myślenia. Jednak zabrakło mi kilku wyjaśnień, odpowiedzi. Czuję niedosyt, bo mam wrażenie że po drodze zapomniano o niektórych sprawach, które mnie interesowały. Nieraz były one ciekawsze, niż główny wątek. Może też jestem nieco za stara, bo bohater ma koło 15 lat i jego naiwność czasami dołuje.
Jednak mimo wszystko myślę, ze warto zapoznać się z 'Tajemnicą drabiny Jakuba'. Przeżyć podróż razem z chłopcem i pomyśleć nieco nad niektórymi sprawami. Do tego plusem jest, że książkę czyta się bardzo szybko, więc jeśli masz ja pod ręką- przeczytaj.

Ocena: sama nie wiem...trudno mi ocenić tę książkę, ale tak hmm 7/10
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalia97.keep.pl
  •