But I still search for Your sweet lips...
Mamy tu do czynienia z dwoma opowiadaniami, z których jedno (przy czym autor się upiera) mówi o przyczynie, a drugie o skutku. W pierwszym z nich ktoś (z przyczyn omówionych w treści opowiadania) spożywa grzyby zawierające psylocynę [która to substancja działa w sposób halucynogenny, ale nie tylko (i właśnie z powodu owego „nie tylko”, owe rośliny on spożywa)], a w drugim opowiadaniu możemy zaobserwować dalekosiężny skutek, jaki owo spożywanie (w opisywanym przypadku) przyniosło.
Według autora, wszystko (i mamy tu na myśli obydwa opowiadania) wydarzyło się naprawdę.W każdym razie, z racji pewnych elementów bez mała fantastycznych, ja osobiście podchodzę do wszystkiego, jako do fikcji literackiej.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl natalia97.keep.pl
Według autora, wszystko (i mamy tu na myśli obydwa opowiadania) wydarzyło się naprawdę.W każdym razie, z racji pewnych elementów bez mała fantastycznych, ja osobiście podchodzę do wszystkiego, jako do fikcji literackiej.